Ostatnia wiadomość od Buddy. Co się stanie?
Budda to pseudonim Kamila L., który 14 października, wraz z 9 innymi osobami został zatrzymany przez CBŚP. Znany ze swojej pasji motoryzacyjnej i dobroczynności youtuber usłyszał poważne zarzuty i decyzją sądu został aresztowany na 3. miesiące. Buddę oskarża się m.in. o: udział w zorganizowanej grupie przestępczej, wyłudzanie podatku VAT, organizowanie nielegalnych loterii. Podobne zarzuty oraz decyzję o środku zapobiegawczym usłyszała także dziewczyna influencera, Aleksandra K., znana powszechnie jako "Grażynka".
Za co lubią Buddę?
Pod aresztem śledczym, do którego trafił Budda zebrały się tłumy jego "wyznawców". "Team Budda" śpiewał, skandował, strzelał petardami, a nawet urządził mini rajd samochodowy. Kamil L. ma wielu fanów nie tylko za sprawą swojego kanału na youtube.com, ale i swojej dobroczynności na ogromną skalę. Do szerokiej opinii publicznej Budda dostał się, kiedy podarował na WOŚP 100 tys. zł, youtuber uaktywnił się też, kiedy południe Polski zalała wrześniowa powódź. Wówczas przekazał domki kontenerowe dla powodzian. W loteriach internetowych Kamila L., za cenę zaledwie kilkudziesięciu złotych na e-booka, można było wygrać m.in. Porshe, czy dom w Zakopanem. Budda jest znany także z tego, że zdarzało mu się rozdawać pieniądze obcym ludziom na ulicy.
Aresztowanie Buddy i 9 innych osób było efektem błyskawicznej akcji CBŚP. Okazało się, że zaledwie kilka dni później Kamil L. miał już wylecieć do USA. Policjanci zapobiegli ucieczce Buddy, a sąd postanowił go zatrzymać w areszcie, nie pozwalając odpowiadać z tzw. "wolnej stopy". W międzyczasie okazało się, że afera Buddy zatacza coraz szersze kręgi i może mieć powiązania z podobnym śledztwem w Niemczech.
Ostatnia wiadomość od Buddy
Na Instagramie istnieje profil "kamilzameryki", na którym co rusz z pojawiały się informacje na temat tego, co się teraz dzieje z Buddą i z jego sprawą. Tym razem przyjaciel Kamila L. opublikował post, w którym przekazuje ostatnią wiadomość od aresztowanych Buddy i Grażynki. Pod tekstem znajdziecie zdjęcie z Instastory, a poniżej dosłowny cytat.
Słuchajcie uważnie! To jest moja ostatnia wiadomość na temat Kamila i Grażynki!!! Dużo nie mogę powiedzieć na ten temat, Hejterzy napewno swoje coś na ten temat powiedzą ale gowno mnie to obchodzi. Dostałem wiadomość od Grażynki i Kamila żeby nie rozmawiać na temat tej sprawy medialne i muszę uszanować ich decyzję. Myślę że wiedzą co robią i życzę im jak najlepiej i oczywiście jestem za nimi do końca!!! Proszą was tak samo wszystkich żeby to też uszanować i starać się jakoś z nami to przedtrwać aż sprawy się wyrówna! Hejterzy i dużo innych będą mówić co chcą ale obiecuję wam że żaden z nich nic konkretnego wam nie może powiedzieć o co chodzi, o przyłość i co się stanie.
Do grupy obrońców Buddy i Grażynki może dołączyć słynny polski prawnik, Roman Giertych. Miałby on zostać jednym z 3. adwokatów Aleksandry K. i poprowadzić jej sprawę. Jak wygląda c.d. afery Buddy będziemy informowali na bieżąco.