Demarczyk przez ostatnie lata unikała kontaktu ze światem, nie występowała, nie udzielała się publicznie. Wiadomość o jej śmierci poruszyła wiele osób, które mają w pamięci fenomenalne występy „Czarnego Anioła”. Nic więc dziwnego, że prezydent Krakowa zdecydował o pochówku w Alei Zasłużonych.
Zobacz: Przyczyna śmierci Ewy Demarczyk. Będzie miała pogrzeb jak Kora. Znamy szczegóły
Dla Demarczyk wybrano specjalne miejsce, oddzielone od innych drzewami, tak jakby chciano podkreślić, że lepiej jej było z dala od innych. – Spocznie obok swoich przyjaciół: Piotra Skrzyneckiego i Marka Grechuty – tłumaczyli urzędnicy. Przeczytaj więcej: Tutaj spoczęła Ewa Demarczyk. Miejsce jest wyjątkowe
Pogrzeb miał charakter świecki, a jego organizacją zajęła się siostra gwiazdy. Uroczystość była skromna, tak jak żyła piosenkarka. Nad jej grobem żałobnicy zaśpiewali jeden z utworów kojarzonych z Piwnicą pod Baranami.