„Ostatnie zlecenie” to thriller o bezwzględnym płatnym mordercy (Nicolas Cage), który wykonując zlecenie w Bangkoku, napotyka niespodziewane przeszkody i po raz pierwszy odstępuje od swoich żelaznych reguł. Przekonuje się, że jeśli praca polega na zabijaniu, próba ocalenia czyjegoś życia może okazać się śmiertelnym wyzwaniem.
Współpracując ze sobą przy ponad 12 różnych filmach, bliźniacy-reżyserzy Oxide i Danny Pang wypracowali sobie niepowtarzalny rodzaj współdziałania.
- To trochę tak, jakbyśmy łączyli swoje indywidualne siły, w jedną potężną całość. Na początku nad wszystkim pracujemy wspólnie – nad scenariuszem, storyboardem. Dzięki temu, kiedy potem kręcimy film, możemy pracować oddzielnie, ponieważ dokładnie wiemy, co zrobiłby ten drugi. Tym samym, jednego dnia reżyseruje ja, drugiego Oxide, co nie ma najmniejszego znaczenia dla końcowej spójności filmu - mówią o swojej pracy.
Główną rolę w filmie zagrał Nicolas Cage, który był zafascynowany wieloma sprzecznościami w swojej postaci.
- Joe jest byłym żołnierzem, teraz zabójcą do wynajęcia, najemnikiem. Przez całe życie prześladowały go problemy rodzinne. Powiedziałbym, że jest kimś do cna złym, kto próbuje się zmienić. Stara się porzucić swoją brutalność, zwalczyć nękające go demony, a wszystko to dla dziewczyny, którą poznaje – Fon, jej delikatności, szczerości, jej dobroci, a także dla Tajlandii, dla Bangkoku. Coraz bardziej podoba mu się życie w spokoju i właśnie tu pojawia się problem, Joe nie może żyć w pokoju - opowiada o swojej postaci aktor.
"Ostatnie zlecenie"; reż. Danny i Oxide Pang; obsada: Nicolas Cage; prod. USA; czas trwania 99 min.; dystr. Best Film; gatunek: thriller.
Obejrzyj zwiastun filmu: