To były pierwsze oświadczyny w historii Eurowizji. Podczas drugiego półfinału konkursu ukochany uczestniczki z Macedonii poprosił ją o rękę. Wszystko wydarzyło się przed kamerami. Jana Burczeska zanim zobaczyła, jak jej partner klęka przed nią z pierścionkiem w ręku, wyznała prowadzącemu konkurs, że spodziewa się dziecka. Dodała, że ojcem jest siedzący obok niej Aleksander (informacja ta oczywiście nie była zaskoczeniem dla przyszłego taty). Prezenter pogratulował parze, a następnie zapytał partnera Jany, czy chciałby coś jeszcze powiedzieć. Wtedy...
Pierwsze oświadczyny w historii Eurowizji
...ukochany uklęknął przed ukochaną i poprosił ją o rękę. Zaskoczona Jana wykrzyknęła "TAK". W emocjach uczestniczka Macedonii zaprosiła wszystkich widzów na swoje przyszłe wesele. Niestety ten emocjonalny występ nie przekonał widzów do głosowania na Janę. Wokalistka nie przeszła do sobotniego finału Eurowizji 2017.
ZOBACZ: Tak Kasia Moś prezentowała się w półfinale Eurowizji [SEKSOWNE ZDJĘCIE]