9. edycję polsatowskiego "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami" wygrali Joanna Mazur i Jan Kliment. Para, zdaniem widzów i jury, tańczyła lepiej, niż popularny YouTuber Gimper i Natalia Głębocka. Zwycięstwo niewidomej biegaczki wywołało rozczarowanie fanów internetowego twórcy. W komentarzach pojawiły się nawet głosy, że program został ustawiony, a stacja celowo blokowała wysyłanie smsów na Tomasza Działowego.
- Ostatni taniec to zdecydowanie pojechanie po emocjach i litości, a jeszcze 20-30 minut przed zakończeniem głosowania były problemy z głosowaniem na Tomka, że ludzie dostawali smsy zwrotne, że wystąpił problem
- Brawo za blokowanie SMS-ów. Potwierdzenia przyszły po godzinie 22
- Ale wyników procentowych to już nie pokaże Polsat. Przecież gdyby gość z internetu wygrał, to by Grażyny nie przeżyły tego
- pisali oburzeni widzowie.
Telewizja Polsat postanowiła odnieść się do tych zarzutów i wydała specjalne oświadczenie na profilu instagramowy "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami".
Tu zwrócą pieniądze za urlop w maju, jeśli będzie padał deszcz
Drodzy fani programu "Taniec z Gwiazdami"! W odpowiedzi na Wasze liczne zapytania informujemy, że dotychczas, w żadnej z 9 edycji programu, nie podawaliśmy w finale końcowych wyników głosowania. Wyjątek zdarzał się wyłącznie w przypadkach, kiedy różnica głosów pomiędzy dwoma finałowymi parami była minimalna i wynosiła 1%. Na Waszą prośbę publikujemy ostateczny układ głosów w finale programu:
Joanna Mazur i Jan Kliment – 63,5%
Tomasz Gimper Działowy i Natalia Głębocka – 36,5%
W trakcie trwania programu nie dostaliśmy również żadnych informacji na temat nieprawidłowości czy problemów technicznych podczas głosowania. Linie sms-owe i internetowe zostały zamknięte dokładnie o godz.21:47 i po tej godzinie wysyłane głosy były uznane za nieważne. Pozdrawiamy wszystkich fanów "Tańca z Gwiazdami"! Widzimy się już jesienią w 10.edycji programu.