Omer miał być poczęty przez Jacksona podczas jego podróży do stolicy Norwegii, Oslo. Od tego czasu prawdziwe dziecko Jacksona było solidnie ukrywane przed światem. Omer tylko czasem spotykał się ze swoim ojcem w Neverlandzie, a w 1996 r. na wakacjach w Tunezji. Jednak nikt nie wiedział o tej pilnie strzeżonej tajemnicy.
Czy te szokujące wieści są prawdą, czy może chodzi tylko o wyciągnięcie pieniędzy od rodziny zmarłej gwiazdy? Wygląda na to, że coś jest na rzeczy, bo 25-latek siedział w pierwszym rzędzie obok najbliższych - dzieci, braci i sióstr, na publicznym pożegnaniu króla popu w Los Angeles.
Na zdjęciach Omara z jego młodości widać też uderzające podobieństwo do Michaela. Młody mężczyzna już ogłosił, że jest gotów poddać się badaniom DNA, które rozwieją wszelkie wątpliwości.