W deszczową pogodę Joanna Przetakiewicz założyła ostatnio czarne kalosze z najbardziej pożądanego domu mody na świecie, czyli Chanel. Kosztowały prawie 10 tys. zł. Ale trzeba przyznać, że gumiaki są naprawdę szykowne. Dobrze prezentują się w połączeniu z eleganckim, czarnym futrem (na szczęście sztucznym).
Ale kosmiczna kwota za kalosze to jeszcze nic, bo stylizację Joanny Przetakiewicz dopełniła kultowa torebka Hermes, model Kelly, która kosztuje ponad 80 tys. zł! Milionerka, wyskakując do cukierni po parę słodkości, miała więc na sobie co najmniej 100 tys. zł.
Warto było tyle zapłacić?
Czy nie wymagasz od siebie zbyt wiele?
Posłuchaj, jak wyznaczać sobie cele, aby być SZCZĘŚLIWYM!
Listen on Spreaker.