Gwiazda bardzo przeżyła śmierć ojca Bruce’a Paltrowa, który odszedł w 2002 roku. Paltrow zmarł w wyniku komplikacji raka gardła i zapalenia płuc. Wydarzenia z tego okresu zapadły głęboko w pamięć Gwyneth i aktorka teraz obawia się najbardziej błahej infekcji.
- Nieustannie zmagam się ze śmiercią mojego ojca. W ostatnim roku dwukrotnie chorowałam na zapalenie płuc, a właśnie ta choroba ostatecznie zabiła tatę. Muszę walczyć z własnym lękiem przed śmiercią i za każdym razem, kiedy łapie mnie przeziębienie, stawiam czoła kolejnemu wyzwaniu - zdradziła aktorka brytyjskiemu magazynowi "Elle".
Naszym zdaniem, Gwyneth zdecydowanie przesadza ze swoją chorobliwą manią i powinna udać się z tym problemem do jakiegoś specjalisty.
Paltrow boi się przeziębienia
2009-02-04
20:50
Gwyneth Paltrow (37 l.) nie cierpi chorować i jest przerażona z powodu zwykłego przeziębienia, ponieważ boi się zapaść na chorobę, która zabiła jej ojca.