Gwiazda wyznała magazynowi "New", że zaczęła dostrzegać, jak jej synek Moses (3 l.) i córka Apple (5 l.) powoli dorastają i z tego powodu zaczęła poważnie zastanawiać się nad kolejnym maluchem.
- Kiedyś wychodziłam z założenia, że dwójka w zupełności mi wystarczy i na pewno nie zdecyduję się na następne dziecko. Później mój syn skończył dwa lata, a ja pomyślałam sobie, że chciałabym mieć jeszcze jednego dwulatka - wyznała Paltrow.
Gwiazda również podkreśliła, że przyjście na świat w 2004 roku córki oraz ślub z Chrisem Martinem, bardzo pozytywnie zmieniły jej życie.
- Macierzyństwo niesamowicie mnie zmieniło. Dopiero dzieci wprowadziły mnie w prawdziwe życie i otworzyły przede mną zupełnie nowy świat. Dzięki temu nigdy nie czuję się samotna i nie muszę się zastanawiać, co jest sensem mojego życia - dodała gwiazda.
Bardzo nam się podoba, że Gwyneth poważnie myśli o trzecim dziecku. W dzisiejszych czasach niewielu rodziców decyduje się na taki krok.
Paltrow marzy o jeszcze jednym dziecku
2009-04-15
15:50
Gwyneth Paltrow (37 l.) niedawno przeprowadziła się do nowego apartamentu w Los Angeles, a teraz się przyznała, że coraz częściej myśli o ponownym zajściu w ciążę. Czyżby wybór większego mieszkania nie był przypadkowy?