Pamiętniki z wakacji: Odcinki 15. i 16. zobaczymy dopiero w grudniu. Będzie kontynuacja?

Trzech chłopaków ze stolicy zakłada się o to, który zaciągnie najwięcej kobiet do łóżka. Nieudany urlop dziewcząt, zderzenie dwóch różnych światów. 16-latka przeżywa na wakacjach swój pierwszy raz. Przemek opowiada w końcu 23-latce, że chłopcy ustalili zawody i Marek potajemnie zrobił jej zdjęcie nago.

Anna jest oburzona i sądzi, że jest dla 25-latka wyłącznie trofeum. Marek coraz bardziej kłóci się z Przemkiem, jednak nie może na razie przekonać Ani, że traktuje ją poważnie. W ostatniej chwili 25-latekowi udaje się porozmawiać z wakacyjną sympatią na lotnisku i namówić ją, aby mimo wszystko spotkała się z nim ponownie w Polsce i dała mu drugą szansę.

Po awanturze Reni z Anną o chłopaka poznanego przez Renatę na urlopie, którego Annie nie udało się jednak odbić, dziewczyny dochodzą ostatecznie do porozumienia. Julia wraz z przyjaciółką Olą chcą spędzić szalony tydzień w Lloret de Mar.

Niestety muszą zabrać młodszą siostrę Julii, Monikę (16). Ola nie jest z tego zadowolona, bo Monika jest dużo młodsza, a na dodatek nie jest typem imprezowiczki. Już na  początku podróży w gronie dziewczyn co rusz pojawiają się spięcia. 16-latka czuje się odtrącona przez starszą siostrę i jej rozrywkową przyjaciółkę.

16-latka przeżywa na wakacjach swój pierwszy raz. Wkrótce 16 letnia Monika poznaje Paolo, i zakochuje się w nim. Kiedy 16-latka decyduje się przeżyć z uroczym Hiszpanem swój pierwszy raz, jej starsza koleżanka Ola postanawia nauczyć dziewczynę życia i bez skrupułów flirtuje z  Paolo.  Monika przeżywa bolesne rozczarowanie.

Na szczęście wkrótce okazuje się, że zachowanie chłopca było tylko wynikiem intrygi wymyślonej przez wredną Olę. Dzięki żywiołowej reakcji ze strony 16-latki siostry nareszcie zbliżają się do siebie, a Paolo wraca do łask dziewczyny, wyznając jej swoją miłość.

W dzień wyjazdu Moniki, zakochani obiecują sobie kolejne spotkanie – tym razem już w Polsce. Szczęśliwa Monika wraca wraz z siostrą i jej przyjaciółką do domu.