Do wpadki doszło w niedzielnym programie "Panorama" w TVP. Oczywiście tematem dnia był pożar ogromnej hali targowej przy ulicy Marywilskiej w Warszawie. Właśnie w tej sprawie z widzami "Panoramy" połączył się reporter Marcin Dryszel. Najpewniej zjadł go stres. Dziennikarz miał problem z wyrażeniem swoich myśli i w końcu wymsknęło mu się wulgarne słowo na "k"! - O 12 służby powiedziały, że poziom podwyższonych, że poziom stężenia podwyższonych. Że nie ma..., k***a, przepraszam. Że nie ma szkodliwych substancji w powietrzu, a o 18 straż pożarna powiedziała, że wody gruntowe nie są zagrożone ani akcją gaśniczą, ani pożarem - mówił reporter "Panoramy" TVP. Prowadzący program Piotr Jędrzejek udawał, że nic się nie stało. Podziękował koledze za relację i przeszedł do kolejnych punków programu. Spory kłopot miał za to tłumacz języka migowego. Widać było na jego twarzy konsternację po tym, gdy Dryszel wypalił wulgarne słowo. Co ciekawe, reporter "Panoramy" TVP zyskał także spore grono fanów. Ma już nawet propozycję nowej pracy. I to od samego Krzysztofa Stanowskiego! - Polubiłem gościa po tym "k***a". Jak już go zwolnią z TVP, co się pewnie wydarzy, to zapraszam do Kanału Zero - napisał właściciel kanału.
Pod artykułem znajduje się najbardziej żenujący quiz o polskich serialach w historii, a pod nim galeria: Roman Czejarek powrócił do TVP