TV
Pogoda
Wideo
Kożuchowska aż 6 długich lat czekała na swoje pierwsze dziecko. Jej modlitwy zostały wysłuchane i teraz może się spełniać w roli mamy. Synek Jan Franciszek przyszedł na świat 10 października. Aktorka postanowiła nadać mu dwa imiona - Jan Franciszek, na cześć papieży. W końcu jako osoba bardzo religijna chciała podkreślić, jak ważni są dla niej dwaj papieże: nasz polski Jan Paweł II (?85 l.) i obecny Franciszek. Nic zatem dziwnego, że aktorka chce ochrzcić synka w samym Watykanie. W sumie miała nawet prywatną audiencję u Jana Pawła II, więc anonimową osobą tam nie jest.
Jak podaje tygodnik "Na żywo", sakramentu udzieli osobiście papież Franciszek. Jest to możliwe już w Niedzielę Chrztu Pańskiego, czyli 11 stycznia 2015 roku.
Zobacz: Mama Anny Przybylskiej wspomina ostatnie chwile z córką: W sobotę jeszcze byliśmy z nią na spacerze
Okazuje się, że nasza Małgosia wcale nie musiała korzystać ze swoich znajomości w Kościele.
- Osoba, która chce ochrzcić tam dziecko, musi napisać do sekretariatu stanu w Watykanie, że jest osobą wierzącą, że jej marzeniem jest, by Ojciec Święty ochrzcił potomka. Może być po angielsku, po polsku, bo tam pracują Polacy. Takie pismo podbija proboszcz parafii, w której wierzący mieszka, lub sam proboszcz może sformułować pismo. Chodzi o kurtuazyjne poparcie, a nie że to jest jakieś widzimisię - mówi nam ks. Janusz Koplewski (53 l.), spowiednik gwiazd, i dodaje: - Papież Franciszek na pewno odpisze. Znajomy ksiądz zaprosił go pod Szczecin na swoją mszę prymicyjną. Franciszek mu odpisał, że niestety nie będzie mógł uczestniczyć, wytłumaczył dlaczego, przesłał błogosławieństwo i piękny obrazek.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Podcasty
Playlisty tematyczne
