Paris wyznała, że zupełnie nie ma dla niej znaczenia, czy jej znajomi mają markowe ubrania, dzięki czemu nie mają oni kompleksów z powodu taniego stroju.
- Przecież nie wszystko kręci się wokół wyglądu - powiedziała dziedziczka fortuny, której wszystkie rzeczy opatrzone są znanym logo.
- Nie interesuje mnie, czy moi znajomi są ekstra ubrani czy nie. Mówię to całkowicie poważnie. Wygląd nie ma dla mnie znaczenia i z tego powodu moi znajomi czują się przy mnie bardzo komfortowo - stwierdziła skromnie Paris.
Rzeczywiście, gdy przypomnimy sobie jej byłego chłopaka, Benjiego Maddena, to nawet jesteśmy skłonni uwierzyć w wyznania Hiltonówny...