Dziedziczka hotelarskiej fortuny słynie z prawdomówności, więc istnieje tylko jedno wytłumaczenie tak nagłego przyrostu jej biustu. Gwiazda musiała natknąć się na kultowe już odkrycie niemieckich naukowców, które ujawniliśmy w naszej gazecie i na stronie internetowej. Badacze są bowiem przekonani, że jędrność i sprężystość piersi może zapewnić kobiecie tylko staranne mycie brudnych naczyń.
W trakcie zmywania garów uruchamiają się bowiem mięśnie na żebrach, które mają wpływ na wygląd piersi. Patrząc na dorodne kształty Paris paradującej dumnie po Beverly Hills, nietrudno uwierzyć, że polubiła zbawienną dla biustu harówkę przy zlewie.
Z dumą obwieszczamy, że słynna skandalistka wreszcie poszła po rozum do głowy i doceniła wartość doniesień polskiej prasy.