Ilona Krawczyńska w ostatnim czasie spotykała się z Kamilem El Ghamarim. Okazuje się, że mężczyzna ma poważne problemy z prawem, o czym gwiazda Polsatu nie wiedziała. Jest to teraz dla niej bardzo trudny czas. - Nagrywam to już setny raz, nie wiem jakich słów użyć. Kamil, z którym spotykałam się przez ostatnie siedem miesięcy, ma problemy prawne, których się totalnie nie spodziewałam. Dwa tygodnie temu moje życie się totalnie obróciło o 180 stopni, padłam na kolana i od tamtej pory mam problem, żeby się podnieść. Nie wierzę w to, co się wydarzyło. Kompletnie w to nie wierzę. Myślałam, że przeryczę sobie w domu i tyle i wstanę silniejsza, tymczasem okazuje się, że jakieś rzeczy wypływają - mówiła Krawczyńska na InstaStory.
Współprowadząca razem z Marceliną Zawadzką show "Farma", wyjawiła, że nie jest w stanie teraz po prostu przestać kochać. - Najgorsze jest to, że nasz organizm nie jest tak mądry, że klikniemy jeden przycisk i przestaniemy tęsknić i kochać. Emocje są ogromne, różne, sprzeczne, złość, smutek, żal, tęsknota, wściekłość. Mam mętlik w głowie, mętlik w sercu. Czekam na więcej informacji, potrzebuję czasu, żeby ochłonąć. Zobaczymy, co to będzie. A teraz zauważajmy pozytywy - powiedziała dalej.