Dawid Narożny - założyciel grupy disco polo "Piękni i Młodzi", po rozwodzie z Magdaleną Narożną rozpoczął nowe życie u boku Joanny. Para doczekała się synka Marcelka. Wokalista ma jeszcze córkę z poprzedniego związku. Narożny rozwija solową karierę, bierze się nawet za poważny repertuar. W nowym związku jest bardzo szczęśliwy, co pokazuje w mediach społecznościowych. Jednak w jego rodzinie były powody do zmartwień. Jego partnerka Joanna mogła mieć poważne kłopoty. Podczas pobytu w Zakopanem doszło do ataku. Do zdarzenia doszło w hotelu. Pewna kobieta oskarżyła Joannę o użycie gazu pieprzowego. Sprawa znalazła szczęśliwy finał w sądzie. Partnerka Narożnego pochwaliła się tym na Instagramie:
- Pierwsza sprawa w Sądzie wygrana i pewna pani skazana. Pamiętajcie Kochani, prawda zawsze się obroni!!!
ZOBACZ: "Super Express" w formie sukienki i płaszcza! Aktorka "Barw szczęścia" i prezenterka szykuje ekologiczne stroje z naszych gazet
Partnerka gwiazdora disco polo przeżywała dramat. Atak w Zakopanem
Joanna wyjaśniła sprawę odpowiadając na komentarze obserwatorów:
- Pewna Pani pozwała mnie o użycie gazu w Zakopanem jednak zapomniała, że w hotelu jest kamera i widać dokładnie, jak to ja zostaje przez nią zaatakowana, uderzona i wówczas broniąc się użyłam tego gazu. Więc sama sobie zaszkodziła...
Partnerka Narożnego została uniewinniona. Gwiazdor disco polo wspierał ją na Instagramie i napisał: - Tak to jest jeśli człowiek myśli, że jest bezkarny i może atakować bez konsekwencji drugą osobę.