Pod koniec sierpnia Jakub, najstarszy z synów Oświęcimskiego wraz z czterema kolegami wziął udział w bójce w Pile. Zdarzenie to zakończyło się śmiercią 27-letniego mężczyzny i Kuba wraz z czwórką swoich kolegów trafił do aresztu we Wronkach.
Przeczytaj koniecznie: Dramat w rodzinie Iwony Pavlović
Rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Poznaniu w rozmowie z tygodnikiem "Życie na gorąco" poinformowała, że 10 lutego odbyła się druga rozprawa sądowa, na której przesłuchano 11 świadków zdarzenia. Sąd zdecydował o tymczasowym zwolnieniu z aresztu czwórki oskarżonych, w tym syna Oświęcimskiego.
Następna rozprawa planowana jest na kwiecień i być może wtedy zapadnie ostateczny wyrok, co do oskarżonych o pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Do tego czasu pasierb Iwony Pavlović będzie mógł przebywać z najbliższymi i cieszyć się życiem z dala od aresztu i krat.