Powrót Patricii Kazadi. Artystka znowu będzie prowadzącą
Patricia Kazadi to prawdziwa królowa telewizyjnych show. Piosenkarka i aktorka wielokrotnie pojawiała się w różnych formatach na antenach kolejnych stacji, ale zawsze były to programy związane z jej pasjami. Jako uczestniczkę mogliśmy ją podziwiać w dwóch edycjach "Jak oni śpiewają" (2007, 2009), w "Tańcu z Gwiazdami" (2010) oraz "Dance Dance Dance" (2019). Kazadi ma także spore doświadczenie jako prezenterka - była prowadzącą "You Can Dance – Po prostu tańcz" (2011–2012, 2015–2016) i "X Factor" (2013–2014). W lutym 2020 r. artystka zdecydowała się jednak zawiesić swoją działalność medialną, wciąż pozostając aktywną zawodowo w innych obszarach. Po kilku latach przerwy nadszedł czas na powrót do telewizji. Jesienią 2024 r. Kazadi wzięła udział w programie "Twoja twarz brzmi znajomo", natomiast już na początku marca zajmie stanowisko prowadzącej w innym formacie Polsatu - w "Must Be the Music".
Patricia Kazadi o byłym chłopaku. "Kupił porażkę naszej relacji"
Patricia Kazadi zdecydowała się na przerwę medialną w dużej mierze ze względu na problemy zdrowotne - artystka zmagała się bowiem z depresją oraz długo niezdiagnozowaną endometriozą. W ostatnich latach w wywiadach gwiazda dużo opowiadała o swojej chorobie, próbując nagłośnić dotykający miliony kobiet problem. Kazadi rzadko mówi natomiast o swoich relacjach damsko-męskich i należy do tych nielicznych osób pracujących w show-biznesie, które nigdy nie zdecydowały się pokazać swojego partnera publicznie.
W ostatnim wywiadzie dziennikarzowi serwisu Pomponik udało się jednak namówić artystkę na zwierzenia i ta zdradziła, że dwukrotnie odrzuciła zaręczyny. Za pierwszym razem problemem okazał się młody wiek, natomiast za drugą porażką stał wyjątkowy prezent - sesja uzdrawiania dźwiękiem. Okazało się, że po zajęciach Patricia zdecydowała o rozstaniu z partnerem, który za nie zapłacił:
To było tak, że lubiłam jeździć na oczyszczające wyjazdy, gdzie była medytacja, czas bez telefonu, odcięcie od świata. Namówiłam mojego ówczesnego partnera na taki wyjazd. I tam chodziliśmy na różne zajęcia i były zajęcia z uzdrawiania dźwiękiem. Przyjechał pan, który mówił, że potrafi wejść w przeszłość. (...) On (przyp. red. - chłopak) mi wykupił tę sesję. Wyszłam z niej oczyszczona i z takim "ja nie chcę z nim być". On kupił mi tak naprawdę porażkę naszej relacji. On się oświadczył, a ja zrozumiałam, że jestem w tej relacji z niewłaściwych powodów - powiedziała gwiazda w rozmowie z Pomponikiem.
![Super Express Google News](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-AdoB-4fwi-WKnx_super-express-google-news-664x442-nocrop.jpg)