- Im wyżej się wznoszę, tym niżej potem upadam. Wielu osobom wydaje się, że jestem radosna, że mnie dołki nie dotyczą - szkoda, że nie widzieli mnie np. wczoraj - powiedziała szczerze na czacie internetowym. - Miewam megadoły - dodała. Zapewnia jednak, że uśmiech jej synka, muzyka i dobre wino skutecznie poprawiają jej nastrój.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail