Od dawna mówi się o tym, że polski show-biznes przesiąknięty jest alkoholem i narkotykami. Głos w tej sprawie postanowiła zabrać Patrycja Markowska.
- Z tymi używkami bywa ciężko. Ja też walczę ze słabościami. Z narkotykami nie miałam aż takich przeżyć, choć nie mówię, że nie próbowałam. Ale jeśli chodzi o alkohol, to myślę, że w mojej rodzinie jest go za dużo - przyznaje szczerze piosenkarka.
- Ciężko jest porównywać siebie z ludźmi naprawdę uzależnionymi, ale wiem, że muszę uważać na tę kwestię. Myślę, że rodzina ratuje mnie przed takim popłynięciem jak Amy Winehouse.
Patrycja Markowska ma PROBLEM Z ALKOHOLEM. Nie chce skończyć jak Amy Winehouse
2011-10-05
16:00
Patrycja Markowska (32 l.) udzieliła szczerego, w którym przyznała, że jej rodzina kocha alkohol, a sama piosenkarka zaczęła zastanawiać się, czy nie jest alkholiczką. Twierdzi, że bliscy pomagają jej, by nie stać się drugą Amy Winehouse.