Ostatnie tygodnie, a nawet miesiące były dla Patrycji Markowskiej czasem bardzo wytężonej pracy. Jej trasa koncertowa rozpoczęła się w maju i trwała przez całe wakacje. Wrzesień również zaowocował koncertami, a kolejne szykują się po krótkiej przerwie.
Patrycja Markowska uwielbia koncertować
Koncerty Markowskiej to widowiskowe show. Patrycja jest artystką, która potrafi porwać publiczność, angażując ją do wspólnego śpiewania i zabawy. Podczas występów z łatwością nawiązuje kontakt z widownią, co sprawia, że jej koncerty mają wyjątkowo intymny i autentyczny charakter, mimo dużej publiczności.
Na scenie czuję się szczęśliwsza niż gdziekolwiek indziej
- stwierdziła wiele lat temu, i raczej nic się w tej kwestii nie zmieniło.
Piosenkarka zagrała w tym roku już kilkadziesiąt setów - wszystkie energetyczne, dynamiczne i emocjonalne, ale z pewnością także wyczerpujące. Instagram Patrycji Markowskiej pełen jest świetnych fotek - pamiątek z koncertów, spotkań, szaleństw za kulisami i podróży po całej Polsce. Tym razem wrzuciła jednak bardzo osobistą scenkę, o jaką zazwyczaj trudno w jej mediach społecznościowych.
Zobacz też: Parada gwiazd i dramatyczne sceny w teledysku TVP dla powodzian! Zobacz "Moja i twoja nadzieja"!
Tak Patrycja Markowska spędza sobotni wieczór. Prawda wyszła na jaw!
Patrycja Markowska stara się trzymać swoje życie prywatne z dala od blasku fleszy i tysięcy fanów. Jest mamą i partnerką, ceniąca sobie ciepło domowego ogniska. Jej relacja z sobotniego wieczoru to okazja na spojrzenie na inną, bardziej osobistą twarz wokalistki. Co porabia w sobotni wieczór? Odpoczywa! Pod ciepłym kocykiem, obłożona kolorowymi, mięciutkimi poduszkami. Gdzieś poza kadrem pewnie z kubka paruje gorąca herbata z korzennymi przyprawami. A do tego w znakomitym towarzystwie. Prawda wyszła na jaw, Patrycja jest jesieniarą! ;)
Nie przegap: Patrycja Markowska już go nie ukrywa. Pokazała zdjęcia z nowym partnerem. "Jakiś kowboj"