Patryk Vega jest polskim reżyserem, któremu rozgłos przyniosły takie produkcje jak „Kobiety Mafii”, „Pitbull” czy „Botoks”. W ostatnich latach jest bardzo aktywny i regularnie wypuszcza na ekrany kin (bądź platform VOD) swoje nowe dzieła. Niedawno premierę miał jego nowy filmu pt. „Miłość, seks & pandemia”. Wokół reżysera znów zrobiło się niemałe zamieszanie. W wywiadzie z Żurnalistą, którego podcasty cieszą się dużym uznaniem wśród internautów, wypowiedział się miażdżąco o Kubie Wojewódzkim!
Zobaczcie zwiastun dyskusyjnego filmu Vegi!
Patryk Vega: „Nie lubię rozmawiać z pajacami”
Jakiś czas temu na Instagramie, Kuba Wojewódzki, zakomunikował, że nie zamierza zapraszać Patryka Vegi do swojego programu. Reżyser, zdecydował odnieść się do komentarza dziennikarza i wyjaśnił, że wielokrotnie dostawał propozycję udziału w show.
„Zapraszał mnie chyba z 10 razy. Co roku próbuje, w związku z czym teraz tak powiedział, bo go olałem z 10 razy. Na pewno więcej niż pięć razy zapraszał mnie do swojego programu, były takie podchody, ale powiedziałem, że nigdy tam nie pójdę, więc myślę, że teraz odwraca kota ogonem” – powiedział Vega.
Jak się okazuje, Patryk Vega ma bardzo sceptyczny stosunek do sposobu prowadzenia show przez Wojewódzkiego. Otwarcie przyznał, że nie podoba mu się to, jak dziennikarz rozmawia z gośćmi i stwierdził, że taki dialog nie przyniósłby mu żadnych korzyści.
„Po pierwsze dlatego, że to nie spełnia dla mnie funkcji użytkowej, bo ja bym promował jego program, a nie on mój” – wyjaśnił powód odmowy, reżyser.
Po chwili dodał, że idąc do programu Wojewódzkiego, nie sprzedałby swojego filmu, a jedynie zwiększyłby popularność prezentera.
„Nie jest tak, że sprzedam mój film, idąc do jego programu dlatego, że ludzie oglądają film Kuby Wojewódzkiego dla Kuby Wojewódzkiego, a nie dlatego, żeby zobaczyć potencjalnie mój film czy kupić czyjąś piosenkę. Więc wszyscy, którzy chodzą tam z przeświadczeniem, że wypromują swoje dzieło, które debiutuje, są w błędzie, bo wyłącznie pompują Kubę Wojewódzkiego” – dodał.
Patryk Vega nie oszczędził także przykrych słów i ostro skrytykował Wojewódzkiego. Powiedział, że bardzo ważnym aspektem rozmowy jest dla niego część merytoryczna, a dziennikarz z pewnością, nie spełniałby jego intelektualnych oczekiwań!
„Ja też jednak nie lubię rozmawiać z pajacami. Muszę mieć poczucie merytorycznej rozmowy. Jestem w stanie znokautować każdego boksera, ale nie potrafię się komunikować z klaunem” – dodał ostro.
Myślicie, że przesadził?
Polecany artykuł:
Przesłuchajcie rozmowy z Patrykiem Vegą - TUTAJ.