Masa, czyli były członek gangu pruszkowskiego Jarosław Sokołowski, a obecnie świadek koronny w rozmowie z redaktorem naczelnym "Super Expressu" zapowiedział proces sądowy Patrykowi Vedze. O co poszło? Wszystko przez wypowiedź reżysera, który w programie "Więc jak" stwierdził, że "Masa to frajer".
- Rozmawiasz z policjantami, przestępcami. "Masa" bardzo często wypowiada się na najróżniejsze tematy, ostatnio na temat Legii. Spotkałeś się z nim, rozmawiałeś kiedykolwiek? - dopytywał twórcę filmu "Pitbull. Niebezpieczne kobiety" Sławomir Jastrzębowski.
- Nie rozmawiałem. To jest gość, który się chełpi gwałtami na kobietach, dla mnie to jest jakiś frajer, nie bardzo wiem, o czym miałbym z nim gadać - odpowiedział Vega.
To właśnie te słowa zdenerwowały byłego gangstera. Jarosław "Masa" Sokołowski zamierza wyjaśnić sprawę w sądzie.
- Jeśli chodzi o pana reżysera to odłóżmy ten temat, bo napewno będzie to temat na pierwsze strony gazet, ale po procesie, który mu wytoczę - zapowiadał Masa. - W każdej książce przypominam, że byłem złym człowiekiem, ale piszemy te książki ku przestrodze. Aby ustrzec młodzież.
ZOBACZ: "Pitbull. Niebezpieczne kobiety": Stramowski pokaże klatę