Paula Wicherska złamała kręgosłup! Z nieba huknęła w drzewo i runęła na ziemię. Zabrał ją helikopter

2024-09-11 9:25

Paula Wicherska była uczestniczką polskiej edycji programu "Love Never Lies", który można oglądać w serwisie Netflix. Celebrytka ma pokaźne grono obserwujących, których ciekawi jej życie prywatne. A w nim, jak się okazuje, nie jest kolorowo. Wicherska postanowiła bowiem spróbować skoczyć ze spadochronem. Przeszła specjalne szkolenie, wszystko wydawało się w porządku. W trakcie lotu z nieba huknęła jednak w drzewo, a potem runęła na ziemię. Jak relacjonuje kobieta, upadek był na tyle poważny, że doszło do złamania kręgosłupa.

Paula Wicherska był gwiazdą relity show Netflixa Love Never Lies

i

Autor: Netflix Paula Wicherska był gwiazdą relity show Netflixa "Love Never Lies"

Paula Wicherska i Kamil Kowalski pojawili się w programie "Love Never Lies" jako para. Chcieli wziąć udział w polskiej odsłonie reality show, którą można było oglądać na Netflixie. Uczestników poddawano testom prawdomówności, a finalnie zwyciężali ci, którzy zwycięsko przeszli różne zadania. W przypadku Wicherskiej i Kowalskiego, ich związek nie przetrwał próby czasu, lecz mimo rozstania młoda celebrytka zyskała pokaźne grono fanów, którzy śledzą ją w mediach społecznościowych. To właśnie tam kobieta poinformowała ostatnio, że uległa poważnemu wypadkowi. Paula Wicherska postanowiła bowiem spróbować skoku ze spadochronem. Przeszła specjalne szkolenie, wszystko wydawało się w porządku. Skoczyła, spadochron otworzył się prawidłowo, ale gorzej było z lądowaniem. W efekcie celebrytka z nieba huknęła w drzewo i runęła na ziemię. Przyleciał po nią nawet helikopter, który przetransportował ją do szpitala. Początkowo sprawa nie wydawała się tak poważna, ponieważ Wicherska nagrywała podczas lotu filmiki, w których opowiadała, że leci do placówki medycznej i "ogólnie jest spoko". Na miejscu lekarze nie mieli dla niej dobrych wieści.

Paula Wicherska złamała kręgosłup! Z nieba huknęła w drzewo i runęła na ziemię. Zabrał ją helikopter

Paula Wicherska skarżyła się na "delikatny ból" w okolicach kręgosłupa, lecz zapewne nie sądziła, że konsekwencje będą tak poważne. Potwierdziły się bowiem przypuszczenia lekarzy, którzy stwierdzili, że celebrytka... złamała kręgosłup. I to w dwóch miejscach! Konieczne było szybkie przeprowadzenie operacji. Co ciekawe, zamiast współczucia ze strony obserwatorów, dla których Wicherska relacjonowała swoje przeżycia, spotkała ją ostra krytyka.

- Ja jako osoba, która jest po reality spodziewałam się, że z tym hejtem będę miała do czynienia wtedy, nie w obecnej sytuacji. [...] W tym wszystkim pojawił się naprawdę duży hejt. [...] Dość mocno mnie to zastanawia. Co ja złego robię tym ludziom? - zastanawiała się Wicherska na jednym z nagrań. - W internecie nie jestem od wczoraj. Wiem, że są trolle, fake konta i tak dalej, no ale jak ludzie, którzy mają 30, 40 lat i wstawiają sobie filmiki z dziećmi, jednocześnie dodając takie obrzydliwe i totalnie głupie rzeczy w komentarzach pod moimi filmikami, gdzie ja gadam o złamanym kręgosłupie. [...] Możecie zrobić wszystko, te dzieci możecie zabrać na lody, na basen, gdziekolwiek tylko chcecie, ale zamiast tego wybieracie hejtowanie typiary ze złamanym kręgosłupem - podsumowała celebrytka.

Mimo wszystko znaleźli się też ludzie, którzy życzą jej szybkiego powrotu do zdrowia.

Zobacz również inną galerię zdjęć: Love Never Lies. Zdradził partnerkę sześć razy

Sonda
Czy uważasz skoki ze spadochronem za niebezpieczne?
Jak się teraz nazywa? Roxie Węgiel wzięła ślub i oficjalnie jest żoną Kevina Mgleja

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki