Paulina Masiak w „Remizie” gra Ewę, która po latach wraca w rodzinne strony, gdzie spotyka ukochanego sprzed lat.
- Moja bohaterka po 12 latach wraca do Brzezin, gdzie spotyka swojego dawnego ukochanego. Szybko okaże się, że stara miłość nie rdzewieje - zdradza „Super Expressowi” Paulina.
- Do pierwszej miłości zawsze ma się szczególny sentyment, a jej wspomnienie towarzyszy nam przez lata - uśmiecha się aktorka.
Artystka zdradziła nam, że mdleje na widok krwi.
- Miałam taki czas, że wchodząc do szpitala mdlałam. Teraz jest trochę lepiej, ale nadal mdleję przy każdym pobieraniu krwi. Nie mogę patrzeć na zabiegi czy operacje. Prywatnie nie mogłabym być lekarzem, ale w serialu przełamuję swoje słabości. Mam też świadomość, że to charakteryzacja, więc też inaczej podchodzę do sprawy. Dużo też się uczę. Rola jest naprawdę ciekawa i rozwijająca - opowiada nam Masiak.
Remiza od 6 września, TVP1, 18.20