Pochodząca ze Zbąszynka Papierska, pomimo wielkiej sławy jaką zdobyła dzięki udziałowi w show TVN-u, wciąż czuje się tą samą dziewczyną z małej miejscowości. W wywiadzie udzielonym programowi "Uwaga" wyznała, iż wcale nie czuje się wielką gwiazdą. Do tej pory nie zdołała się jeszcze oswoić ze świadomością, że stała się popularną osobą.
- Nie jestem celebrytką i nie będę. To że pojawiam się na niektórych pokazach, to kwestia zaproszenia. Jestem widocznie mile tam widziana, ale ja się tam za bardzo nie czuję, to nie jest jeszcze dla mnie. Wolę spędzać czas w towarzystwie swoich przyjaciół, niż iść gdzieś, jeść za darmo, napić się za darmo i zrobić kilka zdjęć, by pokazali mnie później gdzieś w jakimś plotkarskim portalu i stwierdzić, że jestem celebytką - mówi Papierska.
Patrz też: Paulina Papierska w DDTVN: Zawsze lubiłam, jak ktoś mi robił zdjęcia
Paulina wie jednak, że tego typu imprezy i obracanie się w show-biznesie są nieuniknione i musi stawić im czoła. Mimo tego nie zamierza się zmieniać i chce zachować w sobie to co najbardziej ceni. Wielki świat jej nie przeraża.
- Otoczenie i nowe sytuacje w życiu zmieniają człowieka. Ja sądzę, że zmienią mnie w takim stopniu, w jakim bym chciała, tylko na lepsze, nie na gorsze. Jestem osobą, która sobie coś postanawia i tego dokonuje. Nie straszne mi są żadne używki, żadne alkohole, żadne anoreksje, bo ja po prostu potrafię powiedzieć nie i wiem kiedy powiedzieć nie - wyznała w "Uwadze" modelka.
- Nie obawiam się tego wielkiego świata, tego biznesu, nowych ludzi - dodała.
Teraz w nagrodę czeka Papierską wyjazd do USA. Czy się tam odnajdzie? Czy zrobi wielką karierę?