Z okazji 50. urodzin Kasia Cichopek zafundowała swojemu ukochanemu podróż śladami Jezusa. Wcześniej jednak zorganizowała mu urodziny w jego podwarszawskim domu, na które przybyła najbliższa rodzina i przyjaciele. Wygląda na to, że błogie świętowanie dobiegło właśnie końca, a spokój pary ponownie zakłóciła była żona prezentera. Paulina Smaszcz wykorzystała urodziny byłego męża, by ponownie wbić mu szpilę. Zamieściła w sieci dość kontrowersyjne życzenia, które opublikowała zarówno na Facebooku, jak i na Instagramie. Najwyraźniej kobieta petarda chciała mieć pewność, że "życzenia" dotrą do odbiorcy.
- Macieju, ponieważ nie mam szansy złożyć ci życzeń inną drogą, składam ci życzenia tutaj - rozpoczyna Paulina Smaszcz.
- Życzę ci spełnienia, dumy i szczęścia w roli ojca naszych synów i dziadka naszej wnuczki. Wielkiej miłości i założenia nowej, wspaniałej, szczerej, lojalnej rodziny, bez kłamstw, braku szacunku, pełnej wzajemnego wsparcia. 50-tka otwiera drugą połowę życia, więc życzę ci, aby uruchomiła w tobie refleksję nad sobą i przeszłością, by twoja przyszłość była dla ciebie jak najlepsza i najwspanialsza. Nasi synowie przekazali mi, że życzono tobie „drugiej młodości”, a ja nie wiem czy to dla ciebie dobre, bo znam ciebie od 25 lat. Raczej czasu, biologii i Boga nie da się oszukać, więc raczej otwórz się na drugą połowę życia mając dokładnie tyle lat ile masz, bo przed tobą jeszcze wiele niesamowitych wydarzeń, historii, przygód, emocji i inspiracji godnych dojrzałego, doświadczonego, pełnego przemyśleń i lekcji życia 50- latka. Paulina - szczęśliwa Mama Juliana i Franka, za chwilę Babcia naszej wnuczki. Dodaję również życzenia od całej mojej poznańskiej rodziny, moich przyjaciół i mojego partnera - napisała Paulina Smaszcz.
Co myślicie o tych "życzeniach"? Piszcie w komentarzach!
Jak poradzić sobie z odrzuceniem przez partnera? Posłuchaj tych porad!
Listen on Spreaker.