Smaszcz obserwowała Kaczorowską z bliska! "Czyli tu potwierdzasz, że doszło do zdrady?"

Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela rozstanie

Agnieszka Kaczorowska po sześciu lata małżeństwa rozstała się z Maciejem Pelą. Gwiazda serialu "Klan" skasowała już nazwisko (formalnie aktualnego) męża z profilu w mediach społecznościowych. Na temat końca związku aktorka zbyt wiele nie mówi. Co prawda - w programie Kuby Wojewódzkiego w TVN - oficjalnie potwierdziła rozstanie z tancerzem, ale szczegóły woli zachować dla siebie. W ostatnie rozmowie z Pudelkiem Agnieszka Kaczorowska podkreśliła też, że byłemu partnerowi życzy "wszystkiego dobrego" bo jest tatą jej dzieci. - Tak jak powiedziałam w wywiadzie u Kuby Wojewódzkiego i tego się będę trzymać - nigdy nie powiem na niego złego słowa - deklarowała. Wiele osób zastanawia się nad faktyczną przyczyną rozpadu związku Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli. Nowe światło na sprawę rzuciła Paulina Smaszcz, która wystąpiła razem z aktorką w show "Królowe przetrwania". Emisja pierwszego odcinka programu nastąpi 6 stycznia 2025 roku. 

W galerii pod artykułem prezentujemy zdjęcia Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli

Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela. Reporter zadał Paulinie Smaszcz konkretne pytanie: "Czyli tu potwierdzasz, że doszło do zdrady?"

W rozmowie z reporterem Pudelka była żona Macieja Kurzajewskiego pilnowała się, żeby za dużo nie powiedzieć. Dziennikarz spytał ją, czy podejrzewała lub widziała coś w programie. - Nie mogę ci tego powiedzieć, ale nie jest to wielka tajemnica wśród nas - odparła zachowawczo, uśmiechając się przy tym. Dodała, że nie zna męża Agnieszki Kaczorowskiej, ale wie, "co musiał czuć". -  Ja nie chciałam stawać przeciwko Agnieszce czy za Agnieszką. Nie, ja wiem, jak czuje się osoba zdradzona, oszukana i okłamana. Stąd moja empatia - wyjaśniła.

Reporter postanowił zadać Paulinie Smaszcz bardzo konkretne pytanie: "Czyli tu potwierdzasz, że doszło do zdrady?" Była żona Macieja Kurzajewskiego jednak nie dała się podpuścić i okazała się wytrawną dyplomatką. 

Ja nie mogę nic potwierdzić, nie potwierdzam, nie zaprzeczam. Ja jestem jak rzecznik prasowy. Proszę państwa, to zależy 

odpowiedziała tajemniczo.