Była żona Macieja Kurzajewskiego (50 l.) na święta poleciała do Włoch, gdzie mieszka jej pierworodny syn Franciszek (26 l.) z ukochaną żoną Laurą. Młodzi rodzicami zostali na początku marca, ale zapracowana babcia dopiero teraz znalazła chwilę, by odwiedzić rodzinę. Swoją radością podzieliła się w sieci. „Jesteś pszczółką dzięki, której nasz świat zakwitł na nowo. Nasze życie nabrało nowych nasyconych barw i przyniosło odrodzony sens życia, który w obecnych czasach jest miłością, szczęściem, szacunkiem, lojalnością i wsparciem w rodzinie” - napisała pod zdjęciem, na którym tuli dziecko.
Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski wciąż pozostają w konflikcie, jednak obojgu zależy na szczęściu wspólnych synów Franciszka i Juliana. Maciej odwiedził wnuczkę kilkanaście dni wcześniej. Byli małżonkowie uniknęli zatem niezręcznej sytuacji i niechcianego spotkania nad kołyską dziewczynki. A może za jakiś czas to dziecko pogodzi zwaśnionych małżonków? Być może spotkają się na chrzcinach wnuczki?