Anita Sokołowska zwyciężczynią Tańca z Gwiazdami!
W niedzielę, 5 maja 2024 roku, mogliśmy oglądać finał czternastej edycji Tańca z Gwiazdami. O Kryształową Kulę walczyła aktorka Anita Sokołowska, wokalistka Roxie Węgiel oraz blogerka modowa Julia "Maffashion" Kuczyńska. Wszystkie pary zatańczyły trzy tańce, na scenie pojawiły się również gwiazdy, które wcześniej odpadły. Główną nagrodę zdobyła aktorka, Anita Sokołowska. Nie zabrakło jednak drobnych wpadek. Tym razem wzruszający moment nieomal zrujnowała prowadząca. Paulina Sykut-Jeżyna najprawdopodobniej w ferworze świętowania wygranej aktorki nie przemyślała swoich słów. A wszystko zaczęło się od podziękowań tancerza, Jacka Jeschke.
Paulina Sykut-Jeżyna zepsuła wzruszający moment. Przerwała podczas podziękowań
Po ogłoszeniu werdyktu zarówno gwiazda, jak i tancerz zabrali głos. Nie zabrakło podziękowań dla pozostałych par, rodziny czy jurorów, ale przede wszystkim wzajemnych dla siebie.Jacek Jeschke dziękował Anicie Sokołowskiej, mówiąc, że to duży dla niego zaszczyt, że to właśnie z nią tańczył i że mógł być jej partnerem. Wtem wzruszająca chwilę niemal nie zepsuła prowadząca, Paulina Sykut-Jeżyna. „Czasem i moim, przyznasz” - wtrąciła nagle prezenterka. Tancerz na szczęście nie dał się sprowokować i mówił dalej, ignorując jej słowa. Uważacie, że Paulina Sykut-Jeżyna niepotrzebnie się odezwała właśnie w takim momencie?