Paulina Sykut: Telewizja jest jak narkotyk WIDEO

Łukasz Sawala

2011-10-26 19:30

Paulina Sykut nie dostała Wiktora, ale z gali wręczenia nagród dla najlepszych ludzi telewizji i tak wychodziła z uśmiechem na ustach. W rozmowie z SE.pl przyznała, że praca w telewizji jest jej uzależnieniem.

Najnowsze z działu

Warte swojej ceny?

Gwiazdor disco polo sprzedaje kalendarze adwentowe. Ich cena zwala z nóg!

Padły oskarżenia

"Życzyła mi śmierci w imię Boga". Natalia Niemen została zaatakowana! To nie pierwszy raz

Potrzebna była pomoc!

Wygrała "Taniec z Gwiazdami" i zasłabła. Manager Vanessy Aleksander przekazał nowe informacje

Ale widoki!

Natasza Urbańska wietrzyła dekolt po "Tańcu z Gwiazdami". Długi płaszcz niewiele zasłonił. Aż się robi zimno!

Prawda wyszła na jaw

Gwiazdy zarabiają krocie na sylwestrowych występach. Blanka komentuje stawki

- Nominacja do Wiktorów to już jest sukces. Cieszę się, bo mam cudowną pracę i wiem, że moi koledzy z telewizji myślą podobnie - wyznaje prowadząca Must be the Music.

Paulina Sykut przyznaje też, że choć jej praca jest bardzo przyjemna, to można również powiedzieć o niej, że jest bardzo pochłaniająca.

- To jest uzależnienie - wyjaśnia.

W rozmowie z SE.pl zapytaliśmy Paulinę także o to, czy mimo licznych obowiązków znajduje czas na odpoczynek z mężem.

- Mąż mnie wspiera, jak zawsze. Na szczęście udaje mi się zachować równowagę, nie tracę głowy. Zawsze znajdę więc czas na regenerację w jego towarzystwie - mówi nam młoda mężatka.

Zobacz cały wywiad z gwiazdą Polsatu.