Kiedy patrzy się na Paullę, widać, że promienieje. Piosenkarka ma naprawdę dobry moment w każdej sferze życia. Jest dojrzałą i piękną kobietą, świadomą swoich atutów, a przy nowym partnerze znalazła spełnienie w miłości. Nie ukrywa, że udany seks doskonale dopełnia związek.
- Seks jest dla mnie teraz bardziej istotny niż kiedyś. Stanowi piękne dopełnienie związku. W dojrzałym wieku, zarówno dla kobiety, jak i mężczyzny jest ważniejszy niż na początku wchodzenia w tę sferę intymności. Im człowiek jest starszy, tym i widzi drugą stronę natury seksualnej. Związki pozbawione seksu i namiętności szybko się rozpadają. Natury nie da się oszukać - podkreśla Paulla w rozmowie z „Super Expressem”.
- Uważam, że seks służy okazaniu uczucia do partnera w sposób fizyczny. Bliskość i intymność między ludźmi jest bardzo ważna na każdym etapie życia. Moim zdaniem nie można się tego wstydzić. Powinno się o tym mówić, edukować dzieci i młodzież również pod tym kątem, że nie tylko młodość ma prawo do miłosnych uniesień, ale każdy, kto kocha i pragnie drugiej osoby, nie ważne ile mając lat, więc kochajmy się duchowo i fizycznie - mówi gwiazda.
Artystka zwraca też uwagę na problemy ludzkie z seksualnością, które na szczęście są jej obce.
- Z braku odpowiedniej edukacji seksualnej wynikają tylko problemy. Często partnerzy nie potrafią rozmawiać ze sobą o swoich oczekiwaniach czy pragnieniach i związki się rozpadają. Przeraża mnie, że seks w naszym społeczeństwie wciąż jest tematem tabu, a ludzie sami niepotrzebnie wpędzają się w kompleksy. Młode, zgrabne dziewczyny wstydzą się swojego ciała - zauważa piosenkarka, która dziś nie ma żadnych kompleksów.
Nie ukrywa także swojego wieku i docenia wszystkie zdarzenia, które doprowadziły ją do samoakceptacji.
- Jestem absolutnie pogodzona ze swoim wiekiem i ze swoim ciałem. Mam 42 lata i czuję się świetnie. Nigdy wcześniej nie byłam w tak dobrej formie jak dzisiaj. Jestem pewna też, że najpierw trzeba zaakceptować siebie, pogodzić się z pewnymi rzeczami i dopiero wtedy można budować trwały związek - dodaje Pulla, która przyznaje, że przez kilka lat po rozwodzie z Rafałem Wojtysiakiem była sama.
- Potrzebowałam czasu, żeby przepracować pewne rzeczy. Nie należę do osób, które z jednego związku wskakują od razu w drugi. To niczemu dobremu nie służy - podsumowuje.
Na szczęście jakiś czas temu spotkała na swojej drodze właściwego człowieka, z którym chce budować przyszłość.
Gwiazda niedawno zaskoczyła wszystkich nagrywając utwór „To co dał nam świat” z repertuaru Krzysztofa Krawczyka, który dedykowała w hołdzie zmarłemu niedawno artyście. Zapowiada dwie kolejne niespodzianki dla fanów. Nagrała teledysk do singla, pt. „Nikt tak nie kocha”, który swoją premierę będzie miał we wrześniu. Piosenka powstała we współpracy z Adamem Konkol (46 l.). A już w czerwcu artystka wypuści klubowy kawałek w języku angielskim.