Pavlović i Rutkowski pogodzeni? Jurorka "Tańca z Gwiazdami" dostała niespodziankę od detektywa!

2022-11-02 16:31

Jedną z największych afer w zakończonej właśnie edycji "Tańca z Gwiazdami" była "awantura o Zanzibar", którą rozpętał Krzysztof Rutkowski (62 l.). Najwyraźniej jednak detektyw postanowił nie drzeć kotów z Iwoną Pavlović (60 l.). Ba - Rutkowski wręczył jurorce "TzG" kwiaty! Jak Pavlović komentuje całą sprawę?

Pavlović i Rutkowski pogodzeni?

i

Autor: AKPA/Kurnikowski, Jacek Kurnikowski Pavlović i Rutkowski pogodzeni?

13. edycja programu "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami" dostarczyła fanom show niezapomnianych wrażeń. Choć Kryształową Kulę wytańczyła Ilona Krawczyńska w duecie z Robertem Rowińskim, spora część widzów nie mogła pogodzić się z przegraną Jacka Jelonka oraz Michaela Danilczuka. Należy jednak zauważyć, że nie tylko występy pierwszej pary jednopłciowej w historii "Tańca z Gwiazdami" przyciągały telewidzów przed ekrany. 

Choć szybko pożegnał się z programem, niemałe zamieszanie wzbudzał również Krzysztof Rutkowski. Jego poczynania na parkiecie dosadnie komentowała Iwona Pavlović. W pewnym momencie między tą dwójką wybuchła "afera zanzibarska" - Rutkowski grzmiał, że Pavlović miała do czynienia ze słynnym Wojtkiem z Zanzibaru, a także straszył jurorkę "Tańca z Gwiazdami" policją. W sprawę włączył się nawet mąż "Czarnej Mamby", Wojciech Oświęcimski, który stanął w jej obronie. W odpowiedzi detektyw zaczął odgrażać się również jemu.

Czyżby słynna wojna o Zanzibar dobiegła końca? Wszystko wskazuje na to, że relacja Krzysztofa Rutkowskiego z Iwoną Pavlović powoli wraca na dobre tory - detektyw pojawił się w finale "Tańca z Gwiazdami", gdzie wręczył jurorce bukiet kwiatów. Ta niespodzianka wyraźnie zdziwiła "Czarną Mambę". 

Podszedł do mnie Krzysztof, dostałam od niego kwiaty. Jest mi bardzo miło, na początku nie wiedziałam, czy mam przyjąć, czy nie, bo nie wiem, z jakiej racji - mówiła Pudelkowi Pavlović.

Iwona Pavlović zdradziła reporterowi Pudelka, iż nie zamierza obrażać się na Rutkowskiego. Jego słowa wywołały u niej jedynie smutek.

- Ja się nie obrażam, ja naprawdę jestem bardzo łagodna prywatnie. (...) Chyba tylko jest mi bardziej przykro, że taką niewiadomą w sumie, no bo jako detektyw być może szuka tak zwanych tropów i trafia na trop, według mnie mylny, ponieważ nie mam nic na sumieniu, ale tym tropem troszkę tak burzy moją opinię. Najbardziej mnie zabolało jednak, że jestem sędzią tyle lat... Nie wiem, czy jestem człowiekiem idealnym - pewnie nie, ale raczej na sumieniu nie mam poważnych rzeczy, oprócz tego czasami do spowiedzi chodzę, ale to już odmienna sprawa - opowiadała portalowi jurorka "Tańca z Gwiazdami".

Czyżby między nią a Rutkowskim nawiązała się nić porozumienia? Iwona Pavlović wyjawiła, że detektyw wyraził chęć przeprowadzenia rozmowy. Najwyraźniej zamierza przedstawić Rutkowskiemu swój punkt widzenia.

Jest mi miło, że pan Krzysztof przyszedł do mnie i wyraził ochotę porozmawiania, bo być może, kiedy mu przybliżę tę sytuację, co tam się działo na Zanzibarze, jak to wyglądało, jak wyglądały też pobyty innych osób śpiewających i nieśpiewających... To miało takie dobre podstawy, więc szkoda by było szukać dziury w całym tam, gdzie jej tak naprawdę nie ma - podkreśliła w rozmowie z Pudelkiem.

Jak myślicie, czy to już koniec afery o Zanzibar z udziałem Pavlović i Rutkowskiego, a kwiaty wręczone jurorce przez detektywa były symbolem ich pojednania?

Sonda
Kto powinien wygrać Taniec z gwiazdami 2022?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki