Turbo drama, którą zapoczątkowała Paulina Smaszcz trwa w najlepsze, a jej streszczenie możecie przeczytać TUTAJ. Byłej żonie Kurzajewskiego nie spodobały się słowa tancerki, która stwierdziła, że "jeżeli ktoś jest szczęśliwym człowiekiem, to chyba nie wraca do tego, co było". W dodatku "Czarna Mamba" była zaskoczona, że Smaszcz uderza w byłego męża po tylu latach od rozwodu.
- Jestem zaskoczona, bo oni dość dawno się rozwiedli. (...) Różnie się ludzie rozstają i ja również miałam rozstanie ze swoim mężem, ale do dzisiaj jesteśmy w naprawdę pozytywnych i dobrych relacjach. Nawzajem się bardzo szanujemy i chyba to jest najważniejsze. Poza tym ja jestem szczęśliwa i on jest szczęśliwy, więc takie opowieści po latach chyba nie mają sensu i są niepotrzebne. Jeżeli ktoś jest szczęśliwym człowiekiem, to chyba nie wraca do tego, co było. Także Paulino, odpuść. Żyj swoim życiem. Też na pewno jesteś szczęśliwa - powiedziała w rozmowie z reporterką JastrzabPost.
Oczywiście Paulina Smaszcz nie mogła pozostawić tego bez odpowiedzi i w bardzo ostry sposób zaatakowała tancerkę.
- Co to jest za ekspertka? Iwona Pavlović, która rozbiła rodzinę mężczyzny z trojgiem dzieci i troje dzieci zostało po rozwodzie? Sama nie ma dzieci i radzi mi, matce? - grzmiała Paulina.
O tym ataku rozpisują się media w całym kraju. Fani tancerki nie omieszkali poinformować jej w komentarzach na jej profilu, że jest zamieszana w głośny konflikt.
- A w Polsce jakaś pseudocelebrytka się Pani czepia - napisała jedna z fanek Iwony.
Pavlović odpowiedziała na jej komentarz.
- To nie moje zmartwienie. Ja mam swoje piękne życie, na które ciężko pracowałam i pracuję. Pozdrawiam serdecznie - skwitowała Iwona.
Klasa?
Polecany artykuł: