O problemach zdrowotnych Pawła Królikowskiego mówiło się w maju. Wtedy też aktor nie pojawił się na nagraniach ostatniego odcinka show „Twoja twarz brzmi znajomo”. Trafił do szpitala, gdzie przeszedł ciężką operację głowy.
– Na początku maja nie przyjechałem do was na spotkanie. Okazało się, że moje zdrowie nie było okej. Musiałem więc coś z tym zrobić, spotkałem ludzi w Szpitalu Bródnowskim, w szpitalu koło Zgierza i tam mi uratowali życie, uratowała mi życie moja żona i uratował mi życie mój profesor Ząbek i okazało się, że mogę żyć, że mogę z wami się spotykać – powiedział w muzycznym programie.
Niestety, jego stan zdrowia nagle się pogorszył. Królikowski ponownie trafił do szpitala 20 grudnia. Jego rodzina miała nadzieję, że na święta Bożego Narodzenia wróci do domu. Niestety, tak się nie stało, a aktor ani na jeden dzień nie opuścił szpitalnego łóżka.
„Super Express” dowiedział się, że lekarze postanowili po raz kolejny go operować.
– Kilka dni temu przeszedł operację – dowiedzieliśmy się. Niestety, pojawiły się komplikacje. – Po operacji niespodziewanie pojawiły się powikłania. Wdała się infekcja – dodał nasz informator. Miejmy nadzieję, że lekarze szybko sobie z nią poradzą i Królikowski wróci do zdrowia i swoich fanów.
Nowe wiadomości o stanie zdrowia Królikowskiego. Pojawiły się KOMPLIKACJE
2020-01-27
0:00
Paweł Królikowski (59 l.) od pięciu tygodni przebywa w jednym z warszawskich szpitali. I choć wszyscy mieli nadzieję, że szybko wróci do zdrowia, aktor cały czas walczy z ciężką chorobą. Jak dowiedział się „Super Express” serialowy „Kusy” przeszedł kolejną operację. Niestety, pojawiły się pewne komplikacje.