W 2015 roku Paweł Królikowski (58 l.) trafił do jednego z warszawskich szpitali , gdzie przeszedł operację wycięcia tętniaka mózgu. Tradfił tam po interwencji żony, Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej(55 l.). Aktorkę "Klanu" zaniepokoiły potworne bóle i zawrotami głowy u męża. Do tego dochodziły kłopoty z widzeniem i wymiotami.
Okazuje się, że teraz także chodzi o podłoże neurologiczne. Być może własnie dlatego Paweł Królikowski chodzi teraz w kapeluszu. - Na początku maja nie przyjechałem do was na spotkanie. Okazało się, że moje zdrowie nie było okej. Musiałem więc coś z tym zrobić, spotkałem ludzi w Szpitalu Bródnowskim, w szpitalu koło Zgierza i tam mi utratowali życie, uratowała mi życie moja żona i uratował mi życie mój profesor Ząbek i okazało się, że mogę żyć, że mogę z wami się spotykać - powiedział w "Twoja twarz brzmi znajomo" wyraźnie wzruszony gwiazdor "Rancza".
Prof. dr hab. n. med. Mirosław Ząbek jest kierownikiem Kliniki Neurochirurgii Szpitala Bródnowskiego, gdzie wykonywane są m.in. operacje naczyniowe mózgu.
Twoja Twarz Brzmi Znajomo. Wcielił się w Korteza i wygrał [WIDEO]
Ranczo. Paweł Królikowski dziękuje żonie za uratowanie życia