Trzeba przyznać, że piosenkarz, którego muzykę kochają miliony Polaków, byłby dobrym nazwiskiem i kandydatem na posła. W rozmowie z SE.PL muzyk przyznaje, że odbył poważne rozmowy z czołowymi liderami partyjnymi.
- Próbują mnie wmieszać do polityki, ale mam co do tego mieszane uczucia. Kilka partii złożyło mi już propozycje, m.in. partia Pawła Kukiza, Zbigniewa Stonogi oraz PSL – zdradza.
Świerzyński ostatecznej decyzji jeszcze nie podjął.
- Nie wiem, czy się zaangażuję w tę działalność. Czekam na wyniki referendum, ale prawdopodobnie dam sobie spokój, bo naprawdę mam co robić – wyjaśnia wokalista Bayer Full.
Artysta nie powiedział ostatniego słowa i być może zobaczymy go jednak zasiadającego w ławach poselskich.
Czy Sławomir Świerzyński byłby dobrym i skutecznym politykiem?