Plotka głosiła, ze Małaszyński, po dwóch nieudanych podejściach do egzaminu, zapewnił sobie wstęp do Szkoły Teatralnej nielegalnie. Okazuje się jednak, że afera indeksowa była tylko skutecznym zabiegiem zwracającym uwagę na Akademię Przyszłości - nowy program społeczny Stowarzyszenia WIOSNA.
Przeczytaj koniecznie: Małaszyński ma wielkie serce
- To prawda. Tak kupiłem indeks i wszystkich do tego zachęcam! Zrobiłem to dla 11-letniego Kamila z Warszawy, żeby z pomocą Stowarzyszenia WIOSNA mógł poradzić sobie ze szkolnymi trudnościami - powiedział aktor.
Akademia Przyszłości pomaga dzieciom, które wychowują się w trudnych warunkach i mają przez to kłopoty w szkole. Jednym z takich uczniów jest właśnie Kamil, do którego trafił indeks ufundowany przez Małaszyńskiego. W ten sposób zapewnił on chłopcu półroczny udział w wyjątkowym programie edukacyjnym, w którym każde dziecko ma prawo do sukcesu.
Taki indeks kosztuje tylko 250 zł. Ta kwota pozwala sfinansować półroczną pomoc dziecku. Program Akademię Przyszłości działa już w 12 miastach Polski i dzięki pomocy wolontariuszy korzysta z niego 830 dzieci.