Mamy złą wiadomość dla fanek Pawła Małaszyńskiego. Gwiazdor poważnie zastanawia się nad rzuceniem aktorstwa i poświęceniu się swojemu hobby - muzyce. Od 8 lat Małszyński śpiewa w zespole Cochise, który założył razem z kolegami. Kapela wydała już 2 albumy i często jeździ w trasy koncertowe, co zdecydowanie utrudnia aktorowi pogodzenie pasji muzycznej z wykonywanym zawodem.
Rewia donosi, że Małaszyński jest zmęczony i często spóźnia na plan serialu LEKARZE, w którym gra jedną z głównych ról.
- Koledzy i koleżanki są poważnie zaniepokojeni jego pięknym, ale niebezpiecznie wciągającym hobby. Twierdzą, że Paweł podczas zdjęć błądzi gdzieś myślami, trudno mu się skoncentrować i coraz częściej przebąkuje o tym, ze zamierza wycofać się z aktorstwa i poświęcić wyłącznie muzyce.
Z informacji tabloida wynika, że zespół, w którym gra, nie jest aż tak dochodowy jak aktorstwo. A że Małaszyński kupił niedawno luksusowy apartament na warszawskich Szczęśliwicach za ponad milion złotych, musi go teraz jakoś spłacić. Czy w tej sytuacji odcięcie się od pewnego źródła dochodów, jest dobrym pomysłem?