Paweł Małaszyński zasłabł podczas spektaklu "Medium" wystawianego w Teatrze Muzycznym Capitol we Wrocławiu. Jak donosi Gazeta Wyborcza aktor zemdlał w przerwie przed drugim aktem. Do szpitala odwiozła go karetka. Na miejscu okazało się, że ma objawy zatrucia pokarmowego. Widzowie po godzinie czekania na drugą część sztuki sami zasugerowali, żeby nie dokańczać przedstawienia. Dodajmy, że "Medium" to spektakl warszawskiego Teatru Kwadrat gościnnie wystawiany we Wrocławiu.
To już drugie zasłabnięcie Pawła Małaszyńskiego w czasie pracy. Przypomnijmy, że w kwietniu 2014 roku aktor zasłabł podczas gościnnego występu w Chorzowie, w czasie odgrywania sztuki "Berek, czyli upiór w moherze". Wtedy Małaszyński stracił przytomność na oczach widzów.
Co z niedokończoną sztuką w Teatrze Muzycznym Capitol we Wrocławiu? Widzowie mogą być spokojni. W marcu Teatr Kwadrat ponownie odwiedzi Capitol, a osoby które mają wejściówkę z wczoraj, zostaną wpuszczone na widownie.
ZOBACZ: Paweł Małaszyński wspomina Annę Przybylską: Ciągle o niej myślę