Jak donosi "Show" Pazura i Zając nie mają nawet chwili spokoju. Zapragnęli, żeby jeszcze przed planowanymi na przełom czerwca i lipca narodzinami ich pierwszego wspólnego dziecka, córki Amelki, miała miejsce ceremonia ślubna. Wyznaczono ją na maj, czasu pozostało więc niewiele.
"Edyta, mimo że jest już w zaawansowanej ciąży, energicznie załatwia wszystkie formalności. Cezary towarzyszy jej na każdym kroku <...> Najważniejsze, że wszystko układa się po ich myśli. Z każdego miesjsca wychodzą uśmiechnięci" - czytamy w magazynie.
Warszawa, Kraków, poczta, urząd stanu cywilnego - wokół tych miejsc toczy się ostatnio życie przyszłej młodej pary. Siły dodaje im miłość i pragnienie życia we dwoje na zawsze.
"Dla niego nie jest ważne, który jest ślub. Ważna jest wiara w to, że najważniejszy i ostatni w życiu. On jest bardzo zakochany" - mówią "Show" znajomi Cezarego.
Mamy nadzieję, że po tym, jak Pazura i Zając już się pobiorą, a na świat przyjdzie Amelka, para znajdzie chociaż tydzień czasu na urlop i odpoczynek. Romantyczne chwile tylko we dwoje na pewno zapewnią im dużo sił, tak potrzebnych przy wychowaniu maleństwa.