Jego kabaretowe występy (czytaj "Pazura chałturzy za półdaro"), jak donosi "Na żywo", nie zapełniły co prawda sal widowiskowych, ale ludzie bawili się chyba nieźle. W końcu Czarek jak na prawdziwego dżentelmena przystało, w skeczach wyjawił to i owo na temat swojej już byłej żony - Weroniki (38 l.).
- Wolę nową żonę, bo stara marudziła w nocy. A to kazała sobie termofor przynosić i kocyk, a to kołderkę mi zabierała - kpił na scenie Pazura.
W jego występach dostało się też teściowej. Z pewnością było wspaniale.
Może skoro udało się z Pazurą, to następnym zaproszonym na kabaretowe popisy będzie Tomasz Kammel (38 l.)? Nie musi być nawet klub gejowski, wystarczy jakiś polonijny dom kultury. Polecamy!