Szef mafii z New Jersey, który miewa dziwne sny, mdleje podczas grillowania i popada w depresję, gdy mieszkająca w jego basenie rodzina kaczek się wyprowadza. Kto lepiej niż James Gandolfini (+52 l.) mógł zagrać tak nietuzinkową postać jak Tony Soprano? Całe Hollywood nie może uwierzyć w to, że już nigdy nie zobaczymy tego aktora w żadnej roli.
>>> James Gandolfini: Nie jestem szefem mafii!
Gandolfini podczas urlopu we Włoszech w nocy ze środy na czwartek nieoczekiwanie zmarł na atak serca. - To był geniusz - powiedział po śmierci aktora David Chase (68 l.), twórca serialu "Rodzina Soprano".
Jeden z najlepszych aktorów wszech czasów - dodał producent i reżyser. James Gandolfini zostawił żonę Deborah Lin (45 l.), z którą ożenił się w 2008 r., i dwójkę dzieci, syna Michaela (14 l.) z poprzedniego małżeństwa oraz 8-miesięczną córkę Lilianę.