Małgorzata Rozenek przyznała w rozmowie z Piotrem Najsztubem, że kocha tańczyć na stole! Trzeba przyznać, że jest to dość nietypowe wyznanie, jak na PERFEKCYJNĄ PANIĄ DOMU. W końcu tańcząc na stole, można go pobrudzić. Poza tym w końcu jest to miejsce, na którym podaje się posiłki!
- Kocham tańczyć i kocham tańczyć na stole. Jest takie jedno miejsce w Polsce, w którym zawsze tańczę na stole. W Gałkowie u moich przyjaciół. Co więcej, wszyscy tańczą na stole. Nie spadamy z niego - przyznała Małgorzata Rozenek.
Piotr Najsztub spytał również Małgorzatę, czy taniec można porównać do seksu. PERFEKCYJNA PANI DOMU odparła, że oczywiście! Ale już nie chciała powiedzieć, co jest lepsze... Uznała, że to idiotyczne pytanie!