"Nasz syn był wpadką"

2008-12-04 16:45

Muzyk Pete Wentz (29 l.) postanowił podzielić się z całym światem informacją, że jego syn nie był planowanym dzieckiem. Czy jego żona, Ashlee Simpson (24 l.) zrobiłaby to samo?

Wentz wyznał, że ciąża Ashlee nie była planowana już teraz.

- To był szczęśliwy wypadek, który zdarzył się w dobrym momencie. W synku odnalazłem bratnią duszę i teraz będę się starał być najlepszym ojcem na świecie - powiedział Pete magazynowi "Details".

Wydaje nam się, że Ashlee jest daleka od dzielenia się z mediami tak intymnymi wyznaniami. To, że nie planowała z mężem dziecka w tym momencie, jest wyłącznie ich sprawą. Najwyraźniej Pete o tym zapomina i za wszelką cenę chce być widoczny w mediach. Gratulujemy pomysłu na lans.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki