Andrzej Piaseczny to syn na medal. Piosenkarz i juror „Tańca z gwiazdami” dba o swoją mamę i chętnie spędza z nią czas. Wiedząc, że pani Alicja kocha polskie morze, postanowił zabrać ją do Sopotu. By poczuła się wyjątkowo, gwiazdor wybrał jeden z najbardziej luksusowych hoteli, w którym doba kosztuje nawet 1000 zł. Oboje aktywnie spędzili czas. Ukochany syn zabierał mamę na długie spacery brzegiem morza, a gdy pani Alicja opadała z sił, Andrzej pomagał jej w chodzeniu. Gwiazdor zadbał również o to, by podczas obiadków mama mogła nacieszyć oczy pięknym widokiem Bałtyku. Dlatego wybrał restaurację przy samej plaży. Kobieta zajadała się pizzą, a gdy zrobiło jej się zimno, „Piasek” zamówił dla niej gorącą herbatę. Co najważniejsze, z twarzy pani Alicji nie znikał uśmiech. Bo choć w domu pod Kielcami ma piękny widok na Góry Świętokrzyskie, to Sopot, który mieni się kolorami jesieni, po prostu ją urzekł.
Zobaczcie zdjęcia w naszej galerii.