Serwis US Weekly donosi, że dotychczas nakręcone sceny seksu między Jamie Dornanem (tytułowy Christian Grey) i Dakotą Johnson (Anastasia Steel) trzeba było powtórzyć! Film miał mieć swoją premierę w walentynki 2015, a tu takie opóźnienie... Powodem jest brak chemii między aktorami i bardzo mało seksownymi scenami łóżkowymi!
- Dakota nie wypadła w scenach zbliżeń wystarczająco seksy. Anastasia Steel powinna być niedoświadczoną nowicjuszką, a nie zachowywać się jak puszczalska - zdradziła osoba z planu Pięćdziesięciu twarzy Greya obarczając odpowiedzialnością aktorkę.
Rzecznik studia Universal oświadczył, że dokrętki były potrzebne, aby film był perfekcyjny w każdym calu.
W obsadzie znaleźli się także Jennifer Ehle, Luke Grimes, Victor Rasuk, Eloise Mumford, Max Martini, Rita Ora, Marcia Gay Harden oraz Callum Keith Rennie.
Zobacz też: Felicjańska: 50 twarzy Greya NIE UMYWA SIĘ do mojej książki!