Już w sobotę poznamy uczestników, którzy zaśpiewają na scenie „The Voice of Poland” podczas etapu Live. Do odcinków na żywo przejdzie czworo z siedmiorga wokalistów z drużyny każdego trenera. Występy młodych artystów stały się także powodem do gorącej dyskusji między trenerami.
- Ludzie mają swoje interpretacje zmieniając linię melodyczną, która jest genialna. Jestem okrutny i bezwzględny. Będę tępił zjawisko niszczenia piosenek - powiedział stanowczo Marek Piekarczyk. - Czołówka polskiej estrady niszczy stare polskie piosenki. Kaleczy je, zmienia. Robią dziwne rzeczy z tych piosenek - ocenił artysta.
Ze słowami Marka Piekarczyka nie zgodzili się pozostali trenerzy 12. edycji „The Voice of Poland”.
- Chodzi o wyrażenie siebie. Jeśli dasz siebie, czyli zrobisz to na swój sposób, to też jest piękne. Powtarzalność jest dosyć sztampowa - stwierdziła Sylwia Grzeszczak.
- Poleciałeś Marek, ale masz prawo tak myśleć - wyznała zaskoczona słowami artysty Justyna Steczkowska.
SPRAWDŹ: Sylwia Grzeszczak w ogniu krytyki! Fani "The Voice of Poland" są bezlitośni
Marek Piekarczyk nie dał się jednak przekonać kolegom z trenerskiej ławy.
- Nie zgadzam się. Ci, którzy są nijacy, ale nauczyli się śpiewać, zmieniają linie melodyczne i różne dziwne rzeczy robią z piosenkami - kontynuował trener „The Voice of Poland”.
Całą dyskusję widzowie będą mogli obejrzeć już w najbliższą sobotę o 20:00 w TVP2.
Źródło: TVP