Reprezentanci Islandii raczej nie mają szansy na wygraną na Eurowizji 2019. Mimo że ich piosenka ma ważny przekaz o tym, że Europejczycy sami siebie zabijają kapitalizmem, ich występ nie należał do najłatwiejszych w odbiorze.
I być może na tym ma polegać ich siła, bo znacząco odróżniają się od pozostałych finalistów. Na scenie wystąpili w klatce, a na ekranach za nimi szalały ognie piekielne.
Zobaczcie sami ich występ.