Doda ma wielkie serce, a udowodniła to po raz kolejny. Ze świątecznymi życzeniami wybrała się do chorych na nowotwory dzieci, które przebywają w Instytucie Matki i Dziecka. Specjalnie dla podopiecznych placówki zaśpiewała najpiękniejsze i tak lubiane przez wszystkich kolędy. Dzięki piosenkarce na twarzach dzieci pojawił się uśmiech, a świąteczna atmosfera zawładnęła nie tylko najmłodszymi. Piosenkarka odwiedziła też dzieci, które musiały zostać w szpitalnych salach i nie mogły wysłuchać jej występu. Chętnie pozowała do zdjęć z dziećmi. Widać, że z najmłodszymi Doda ma świetny kontakt.
Sprawdź: Haidar pierścionek zaręczynowy musi oddać skarbówce
Chociaż już po raz kolejny Doda wybrała się na kolędowanie do chorych dzieci, to jak zawsze spotkanie z nimi zrobiło na niej ogromne wrażenie. Na swoim Facebooku Doda napisała, że takie spotkania dają więcej niż wszystko inne, co wydaje się nam ważne przez Świętami: - Kolędowaliśmy z małymi pacjentami oddziału onkologii w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie. Spotkać te dzielne dzieciaki i zobaczyć ich radochę ze wspólnego śpiewania polecam wszystkim, którzy myślą, że świąteczne zakupy i polityka to jest coś istotnego. Nie jest. Wesołych Świąt.